Starzenie się społeczeństwa wymaga kształcenia kadr, które będą w stanie sprostać wyzwaniom wynikającym ze zmian demograficznych. O tym, dlaczego warto studiować Psychogerontologię na Uniwersytecie Wrocławskim, jakie korzyści wynikają z tych studiów podyplomowych oraz o losach absolwentów, opowiedziała ich kierownik, doktor Bogna Bartosz.
Rekrutacja na studia trwa do 15.10.2023r. Więcej informacji TUTAJ
Piotr Łącki: Na jaką potrzebę społeczną, na jaką potrzebę rynku pracy odpowiadają studia z psychogerontologii?
Dr Bogna Bartosz: Biorąc pod uwagę, jak dynamicznie zmienia się sytuacja demograficzna, jak rośnie liczba osób starszych (prawie 29% mieszkańców Wrocławia to osoby 60+), można zaobserwować pojawienie się różnego rodzaju potrzeby. My przede wszystkim nie kierujemy się na potrzeby związane z opieką nad osobami starszymi, ale na to, na co Narodowy Fundusz Zdrowia powinien przeznaczać duże pieniądze, czyli na psychoprofilaktykę społeczną, jeśli chodzi o te negatywne aspekty starzenia się.
Kierujemy się w stronę tych potrzeb, które związane są z aktywizacją seniorów, z udziałem seniorów w życiu społecznym. Z pokazaniem, jak wiele można zrobić w wieku 60+, kiedy wykwalifikowane kadry będą proponowały i angażowały do różnych działań.
Mówi się o tym, że Wrocław proponuje wiele rzeczy, ale jest bardzo dużo mniejszych ośrodków, gdzie liczba seniorów jest jeszcze większa niż we Wrocławiu, gdzie takich propozycji nie ma. Jeśli więc pojawią się ludzie, którzy staną się zaczynem i zainspirują osoby 60+, to ta aktywność będzie pożytkiem dla wszystkich mieszkańców tych miejscowości, gmin i okolicy.
Coraz częściej instytucje miejskie oraz gminy dostrzegają, że trzeba seniorów aktywizować, bo wtedy, pragmatycznie rzecz ujmując, NFZ zaoszczędzi. Ludzie będą wiedzieli, że mają po co wstać, wyjść z domu, bo czeka ich fajny i ciekawy dzień.
Piotr Łącki: Dlaczego warto zapisać się na studia z psychogerontologii? Co unikalnego jest w ich programie?
Dr Boga Bartosz: Są to pierwsze i jedyne na Dolnym Śląsku studia z psychogerontologii. Są to studia, które mają charakter interdyscyplinarny, a więc socjologicznie, prawnie, psychologicznie, andragogicznie i kreatywnie aktywizują osoby, które przychodzą na te studia. Pokazują im przy tym, jak różne rzeczy można robić z osobami 60+.
Nie są to studia dla osób, które myślą, że osobami starszymi trzeba się przede wszystkim opiekować. To są studia dla ludzi, którzy chcą mieć fajny sposób na to, jak można ciekawie, twórczo, autorsko pracować z osobami 60+. Rynek pracy, jeśli chodzi o gerontologię społeczną i psychologię senioralną, będzie się dynamicznie rozwijał, bo taka jest potrzeba społeczna.
Piotr Łącki: Do kogo skierowane są studia z psychogerontologii?
Dr Bogna Bartosz: Te studia kierujemy do osób, które reprezentują różne profesje, mają różne wykształcenie, oczywiście ukończone studia wyższe, w tym licencjat. Są to studia dla ludzi, którzy widzą siebie w obszarze tak specyficznym, jakim jest praca z osobami starszymi.
Mamy bardzo wiele ciekawych historii. Przyjeżdżają do nas osoby z Niemiec, Hiszpanii, Włoch i okazuje się, że nasz dyplom jest honorowany w krajach Unii Europejskiej, a nasi absolwenci, nawet w krajach, gdzie aktywizacja osób starszych jest na wyższym poziomie, uzyskali awans, zdobyli ciekawszą pracę. W tych krajach cenione są osoby, które mają ciekawy pomysł na pracę z osobami starszymi.
Są to również studia dla osób, które doszły do wniosku, że praca w korporacji albo praca w innym miejscu, gdzie nie doświadczyły satysfakcji, już powinna się skończyć. W tym roku mamy taką ciekawą historię – jedna z naszych słuchaczek, zainspirowana zajęciami, napisała projekt i w ramach konkursu Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej uzyskała grant na działania z zakresu edukacji międzypokoleniowej w wysokości 500 tys. zł. Jesteśmy z tego bardzo dumni.
Nasze studia kierujemy do osób, które chcą robić coś ciekawego i wartościowego na rynku pracy, który nie jest jeszcze bardzo mocno oblegany i wysycony pracownikami. Tak naprawdę jesteśmy elitą, gdyż będzie to dopiero trzecia edycja i nie mamy konkurencji w tej części Polski.
Wartością dodaną tych studiów jest możliwość wymiany doświadczeń i współpracy. Wiem, że nasze słuchaczki, które są z jednego rejonu, postanowiły połączyć siły i realizować wspólny pomysł dotyczący telemedycyny i opieki nad osobami z różnymi zespołami dementywnymi. Chcemy dodatkowo uruchomić platformę wymiany doświadczeń dla absolwentów naszych studiów. Rekrutacja już się rozpoczęła, zapraszam do zapisów.
2 komentarze
Dzięki za ten artykuł. Nie wiedziałam, że takie studia istnieją, a psychologia seniorów jest dla mnie ciekawym tematem, który chętnie uzupełniłabym w przyszłości. Dzięki za temat do namysłu 🙂
Tyle, że studia podyplomowe nie dają żadnych uprawnień czy kwalifikacji. W placówkach państwowych trzeba mieć albo mgr z kierunku społecznego albo licencjata z terapii zajęciowej albo po studium medycznym z terapii zajęciowej. Bez tego można zostać zatrudnionym jedynie jako opiekun, chyba że jest etat na instruktor kulturalno – oświatowego. Ja właśnie chcąc zmienić branżę na taka podyplomówkę poszedłem ale teraz uzupełniam wykształcenie o mgr psychilogii